Wiadomości szczecin.naszemiasto.pl podają:
[pullquote align=center]
W sąsiedztwie Trafostacji Sztuki przy ulicy Św. Ducha znajduje się działka, na której od kilkudziesięciu lat nic się nie dzieje. Patryk Paluszek, znany ze swojej akcji „Mieszkamy na Odrze” działacz postanowił coś z tym zrobić.
Sąsiedzki Ogród Kultury – miejski SOK – to inicjatywa obywatelska zakładająca utworzenie zielonej przestrzeni otwartej dla wszystkich mieszkańców (…)
[/pullquote]
Poniżej wizualizacja tego, jak miałby w przyszłości wyglądać szczeciński ogród społeczny z lotu ptaka:
Jak zrobić dobry sok z pokrzywy?
– Szczecin to miasto, w którym w zeszłym roku postanowiono sobie odpowiedzieć na to pytanie.
SOK – czyli Sąsiedzki Ogród Kulturalny to ogród społeczny, który powstał na paskudnym, zarośniętym pokrzywą i perzem placu pomiędzy blokami, a kościołem w centrum Szczecina.
Oto działka, na której obecnie znajduje się ogród społeczny – przed zmianami, w stanie pierwotnym:
Lato 2016 – Szczecin świętuje pierwsze sukcesy z budowie ogrodu społecznego – jest piękny trawnik, piaskownica, zadaszenia, pierwsze kwietne rabaty i instalacje:
Pierwsze pieniądze organizatorzy postanowili zdobyć w konkursie Lechstarter organizowanym przez browar Lech.
Polega on na tym, że sponsor czyli browar Lech, przeznacza po 100 tys. na 5 projektów społecznych, które mają pozytywnie zmienić polskie miasta.
Cała trudność polega na tym, że Lechstarter to nie konkurs grantowy – tutaj wygrana zależy od głosów ludzi – mieszkańców i fanów projektu.
Wiadomości z miasta Szczecin podają…
Pomysłodawcy SOKu, czyli Fundacja na Odrze, rozpętali kampanię promocyjną w Szczecinie, dzięki której można było obserwować jak z ostatnich miejsc listy pną się nieubłaganie do góry.
Bieżących wiadomości dostarczał nie tylko facebook, ale i Kurier Szczeciński, Głos Szczeciński, Wyborcza Szczecin i – biorąc pod uwagę rozmach akcji – zapewne TV Szczecin & Radio Szczecin, bo na temat SOKu huczało całe miasto i to tak głośno, że informacje o tym dobiegły także do nas – do Sopotu.
Mieszkańcy Szczecina relaksują się w ogrodzie w samym środku miasta:
Zioła w skrzynkach pięknie rosną:
Rabaty kwiatowe i krzewy ozdobne w trakcie sadzenia:
Cała kampania polegała na intensywnym motywowaniu mieszkańców Szczecina do codziennego (!) oddawania głosów.
Pozytywnie nakręceni pomysłodawcy kręcili filmiki, zagrzewali do działania, jeździli po mieście z sokami, pamiętam nawet o promocji bodajże w Greenwayu, gdzie oferowano promocyjny sok w zamian za oddanie głosu na ogród społeczny.
.
Wyciskarka do soków – pierwszy test naziemny
Jak widać na wizualizacjach plan jest ambitny i w zeszłym roku zdołano „zaledwie” przygotować nawierzchnię, czyli gigantyczny trawnik z małym ogródkiem skrzynkowym – ziołowym oraz rabatami kwiatowymi pod płotem.
Jak się okazuje, właśnie tyle można właśnie wycisnąć ze 100 tys., jeśli dysponuje się tak rozległym i zaniedbanym terenem.
Jeśli czyta nas ktoś z lokalnych władz, prosimy, aby ten fakt miał na uwadze. Ogrody to jest droga impreza, a ich wygląd jest wprost proporcjonalny do kwoty!
.
Dobra pogoda w Szczecinie
Pogoda warto, żeby była dobra, bo w ogrodzie zawsze sporo się dzieje.
Zgodnie z zamysłem organizatorów, to nie jest tylko ogródek i miejsce do uprawiania ziemi, ale znacznie więcej.
O sukcesie SOKu i jego rosnącej popularności zdecydowała długa lista aktywności, do których można było swobodnie dołączyć.
Gotowanie, malowanie, tańce, joga, renowacja mebli… Rzeczy, które są miłe, które nie wymagają wielkich umiejętności. Relaks, przyjemność, zabawa. Chce się tam być.
Rok w ogrodzie
SOK – Sąsiedzki Ogród Kulturalny – ma się rozrastać i pięknieć, tak jak widać to na wizualizacjach.
Wiadomości szczecin.naszemiasto wymieniają także co ma się tam docelowo znaleźć i przyznajemy, że wygląda to naprawdę imponująco:
Na terenie ogrodu znajdować się będą m.in.:
– Sąsiedzki Ogród Warzywny – każdy chętny otrzyma swoją przestrzeń do uprawy!
– Szklarnia – w sferycznym namiocie,
– Strefa Relaksu – hamak, trampoliny, gry terenowe, leżaki i poduchy do wypoczynku,
– Strefa Kultury – kino plenerowe, przestrzeń wystawiennicza,
– Strefa Warsztatowa – warsztaty artystyczne, eko, przyrodnicze, sportowe,
– Strefa Kulinarna – kuchnia plenerowa, bar plenerowy, wspólna przestrzeń jadalna,
– Łąka Kwietna oraz piękne rabaty kwietne – do podziwiana, wąchania, dotykania.
Takie podejście do ogrodu społecznego jest nam jako Fundacji MY najbliższe.
Chcemy, by można było spędzać faktycznie cały rok w ogrodzie społecznym.
OK, może prawie cały.
Wiemy, że dobrze wykonana jurta z odpowiednim ogrzewaniem w środku może zapewnić komfort przebywania i działania nawet zimą.
Chcielibyśmy, aby przynajmniej jeden z ogrodów społecznych, jakie zbudujemy w Trójmieście był stałym miejscem spotkań. Chociażby do wypicia herbatki i pogadania w miłym gronie – także po odbyciu bitwy na śnieżki.
Wszystkie cytaty w tekście: źródło 1